SPAP & SPAT

taktyczny

Z "Telekuriera" wzięte:

"Młody mężczyzna (lat ok. 21) strzelał z okna swojego mieszkania do ludzi znajdujących się na targowisku po drugiej stronie ulicy. Strzelał z pistoletu gazowego na śrut (z tego co się znam, to była replika Glocka, chyba 26). Policjanci ujęli podejrzanego, w mieszkaniu którego znaleziono ów pistolet, śrut i pojemniki z gazem. W toku czynności dochodzeniowych okazało się również, że mężczyzna kilka dni wcześniej strzelał nad pobliską rzeką do kąpiących się chłopców, co zakończyło się postrzeleniem dwóch z nich, z czego jednego kilkukrotnie w ramie."

Szajbusom, którzy dorwali się do zabawek imitujących broń, mówimy zdecydowane NIE!!! Spierdalajcie!

Kuliklot

no ja pier... ludzka głupota nie zna granic...

ViTu

E tam, przynajmniej znalazł sobie zajęcie i nie pił na ławce pod blokiem z "ziomalam". Moi drodzy, kreatywne hobby trzeba wspierać, a nie tępić. Wink (1)

taktyczny

No tak, mogą gościa spokojnie do afganistanu posłać. Z samolotu zrzucą w góry z karabinem i zapasem amunicji, niech siedzi za skałą i nap*****la do Talibów Wink (1)

.

LoRd

Nabieram dziwnego wrażenia, że owa sytuacja bardziej bawi niż martwi. Biorąc pod uwagę jego głupotę, rzeczywiście może to bawić, ale jeśli urodzi sie nam więcej takich debili, rzuci to złe światło na to co robimy. Policja, która dotychczas nas toleruje i traktuje to co robimy jaką alternatywę dla zjawiska degradacji młodzieży, może za niedługo i nas zacząć traktować jako nieobliczalnych ludzi, chodzących z bronią. Jeśli nie z własnej woli i przekonań, to pod naciskiem społeczeństwa. Dlatego mnie bardzo martwi fakt pojawiania się takich ludzi. I uważam też, choć może część ludzi potraktuje mnie jak jakiegoś pomyleńca, że środowisko Air soft, powinno ostro zaprotestować i zdecydowanie odciąć się od takich ludzi którzy omylnie mogą być do nas przypisywani.

Johny

Otóż środowisko Airsoftowe odcina się w zupełności od takich ludzi, my zresztą przecież też ale co to zmienia.. Przecież i tak (przynajmniej wg mnie) nie ma co się martwić o to, że zrobi się polowanie na przysłowiowe czarownice, do tego jeszcze droga bardzo daleka..

Tak poza tym, to koleś strzelał z wiatrówki, a nie z airsoftowej repliki Happy

DaVID

LoRd

No cóż, może sie i odcina, ale pytanie czy w wystarczającym stopniu. Nad tym można polemizować. A co do przysłowiowego polowania na czarownice... nie mówię, za tydzień zacznie sie takie polowanie, oczywiście w cudzysłowie. Ale śmiem się obawiać, że coś takiego nastąpi. A to, że ów matoł strzelał z wiatrówki a nie z repliki, naprawdę nie będzie miało znaczenia, będzie to broń.

Podobną sytuacje mamy u siebie w Krakowie, moze nie pod tym względem ale podobną. Przez ponad dwa lata działamy na forcie Borek, i wszystko było ok, dopóki jakieś palanty nie zaczeły strzelać do ptaków z wiatrówek koło fortu. Od tamtej chwili, co tydzień na fort przyjeżdża policja i straż miejska. Co prawda, przyjadą, pogadają popatrzą i jadą powrotem, ale gorsi są mieszkańcy, pobliskiego osiedla, którzy nie pytają, czy masz replikę czy śrutówkę, po prostu dzwonią na policje i takie błędne koło.

Duhaf

Dokładnie, skądś to znam. Wystrzeliliśmy 2 rakietki(niewielkie. Po 30 min straż miejska "Panowie bawicie się??" my "TAK" , "Bo ludzie dzwonili że, strzelacie do ptaków....."

To nie ma znaczenia czym sie posługujesz jeśli nie myślisz.

Poza tym myślę że to głównie chodzi o miejsca gdzie to się dzieje. Dajmy właśnie na to Fort borek. Bywamy tam nie tylko my(trenujący,strzelający asg) i spacerowicze. Są też menele i takie właśnie typy które myślą ze jak w sklepie bez pozwolenia można kupić wiatrówkę to oznacza że, strzelać też można zawsze i wszędzie. Niestety zaś mieszkańcom źle sie będzie kojarzyło same miejsce i wszyscy tam przebywający oprócz nich samych.

YaCa

taktyczny

Gość

tak czy inaczej to jest chore żeby mieć takie zabawy jak strzelanie do ludzi z wiatrówki.
Sam kiedyś dostałem z "makarova" i "beretty FS92" i nie było to zabawne (przynajmniej dla mnie)

YaCa

strzelajacy napewno sie uchachal

Gość

to na 100%

YaCa

i tu sie pojawia pytanie:

lepiej strzelac czy byc ostrzelanym??

na szczescie czasami mozna spotkac przejawy zdrowego rozsadku