SPAP & SPAT

SkoKu

Dobra, już nie podjudzaj. Niech się dogadują na pw. Welezian swoje informacje dostał Wink (1)

Moim zdaniem jeżeli reko AT to ich pasja to powinni się wziąć za solidny trening, a dopiero potem robić pokazy. To jak iść do 1 klasy podstawówki i już pisać kartkówkę z mnożenia, ale to już moje zdanie.

Blind

Jako że jestem na forum a jest późna godzina, to Ci odpowiem. Jesli jednak ktoś ma więcej do dodania albo chce mnie poprawic, to proszę. Wydaje mi sie, że moje zdanie w tym zakresie jest podobne.

Nie musisz rejestrowac. Z tego co spostrzegłem obserwując różne ekipy, to rzadkością jest "rejestrowanie" takiej grupy. Rejestrowanie głównie polega na założeniu stowarzyszenia, które pozwala niektóre kwestie ogranizacyjne na przykład takich pokazów o których wspomniałeś ułatwic. Ale nie ma takiej potrzeby, więc nie musicie nic takiego robic. Najważniejsze to rozmowa z organizatorem imprezy, który musi Wam pozwolic na zaprezentowanie sie i dobrze by było, jesli to jest impreza otwarta, gdzieś w mieście, powiadomic dyżurnego komendy czy też udac sie tam żeby poinformowac o takim fakcie. Zaoszczędzi to wielu nieporozumien i niepotrzebnych kłopotów. Grupy które działają mają już wypracowane pewne kontakty z policją, nie rzadko taki pokaz jest wspierany przez policjantów. Wszystko zależy od waszego zachowania i tego jak Was tam w Waszym miescie postrzegają.

Co do kwestii niebieskiego koguta nie wiem jak wygląda to u każdej z grup, jednak tak jak pisał Saxon, prawnie jest to zabronione. Ale tutaj też wszystko zależy od dogadania się z ludźmi z firmy, którzy mogą na to przymknac oko jeśli będzie wszystko z głową i w granicach rozsądku.

Poczekaj, może w tej kwestii wypowie sie ktoś bardziej kompetentny ode mnie, to dowiesz sie jak to wygląda w praktyce w różnych miejscowościach.

czyzu

Sandokan

saxon jesteś po politologi Happy

?

saxon

...politologii? Nie, nie po politologii -przedstawiłem tylko jak potoczą się losy uczestników "pokazu" jeśli ktoś nie dowie się o nim wcześniej i straci godzine wisząc na telefonach...lub co zyskają podchodząc powaznie do tego co chca robić...