SPAP & SPAT

Cavtan

Heja,
Gdzie nosicie swoje maski przeciwgazowe? Na wysokości uda, czy podpiętą na kamizelce z tyłu? A może jeszcze inaczej... Która wersja wg Was jest lepsza?
Poniżej dwa zdjęcie z pojemnikami na maskę:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Johny

Ja miałem plan aby nosić pgazkę na wysokości nerek ale plan się troszkę sypnął po tym, jak zamontowałem do kamizelki wszystkie potrzebne kieszenie Happy

Tak więc maski zazwyczaj nie noszę jeśli nie jest potrzebna, a jeśli przewiduję jej użycie to mam ją po prostu przypiętą do karabińczyka.

Hoplita

ja mam przypiętą na fastex z tylu do pasa. w razie czego wczepiam i mam ja z głowy.
[link widoczny dla zalogowanych]

YaCa

eeeee z glowy to jest gdy padne "maski zdejm!!!"

Arafat · Gość

Mam zamiar przenosić maskę na plecach - [link widoczny dla zalogowanych]

Czy nie za bardzo obciąży taka torba z maską paski molle na kamizelce?

Duhaf

Na plecach?? a powiedz mi , ile Ci zajmie wyjecie tej maski?? U mnie wisi z tyłu na pasie.

Hoplita

Duhaf

Tz ja nosze na plecach, ale na pasie co oznacza ze jest to miejsce gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę... czy o to miejsce Ci chodzi czy wyżej??

Johny

Pewnie chodzi o to, o czym ja wcześniej pisałem, torba zamontowana na plecach na wysokości nerek, skrajnie z którejś strony umożliwia szybkie i proste dobycie maski. W nowej konfiguracji mam zamiar wprowadzić to rozwiązanie.

Duhaf

U mnie plecy zazwyczaj są zajęte przez jakiś plecak.

bates911 · Wysłany: Sob 14:06, 01 Mar 2008 Temat postu:

Moim zdaniem każdy nosi jak mu wygodniej itp.
A czy to wyciągnę szybko czy wolno to jego sprawa.

Hoplita · Wysłany: Sob 15:03, 01 Mar 2008 Temat postu:

bates911 · Wysłany: Nie 0:29, 02 Mar 2008 Temat postu:

Próby i błędy każdy musi sobie ustalić optymalne miejsce

Hoplita · Wysłany: Nie 12:47, 02 Mar 2008 Temat postu:

do wszystkiego nie da się dojść samemu, gwarantuję.

Duhaf · Wysłany: Nie 13:01, 02 Mar 2008 Temat postu: